Czego tak naprawdę oczekujemy w okresie nauki w liceum? Czy pruski model siedzących w ławkach uczniów przygotowuje do wyborów XXI wieku i pozwala nabywać umiejętności naprawdę ważnych w życiu?
Nikt już chyba nie wierzy, że aktualne liceum ogólnokształcące bez poważnych zmian w wielu obszarach może przygotowywać młodzież do dorosłego życia. Nie chodzi o brak chęci czy starań wielu nauczycieli, ale o zbyt rozbudowaną podstawę programową, nieadekwatne metody, przepełnione klasy i zbytnią koncentrację na wynikach i ciągłym używaniu ocen jako motywatora do podejmowanych zadań.
Co cechuje więc dobre liceum ogólnokształcące, które jest w stanie dobrze przygotować uczniów do podejmowania odważnych decyzji? Ciśnienie na wynik i nagroda dyrektora powiązana z wynikiem matur? Czy raczej oddawanie młodzieży decyzyjności w obszarach, w których może być decyzyjna – elastyczne dobieranie rozszerzeń zamiast sprofilowanych klas, tworzenie programów samodoskonalenia, wspieranie nauki interdyscyplinarnej i projektowej, umożliwianie wpływu na organizację dnia czy zorganizowanie wycieczek.
Czego więc chcemy uczyć młodzież i w co wyposażyć, żeby była gotowa na wejście w zawodowe życie za 10-15 lat? Czy kluczowe jest zapamiętanie dat, faktów, wydarzeń i sztywnych reguł, do których każdy może dotrzeć klikając w telefonie?
Bezsprzecznie każdy człowiek musi mieć pewien pakiet podstawowej wiedzy, ale w przyszłości kluczowe będzie jeszcze bardziej niż teraz, zastosowanie kompetencji miękkich, samoświadomość, psychoedukacja pozwalająca na stawianie granic i lepsze rozumienie siebie, poszukiwanie swoich zainteresowań i odważne podążanie za nimi, ale również samodyscyplina i nieuleganie zniechęceniu przy napotykanych trudnościach.
Aby móc pracować nad tymi obszarami z młodzieżą, konieczna jest zmiana paradygmatu edukacji, bliższy kontakt nauczycieli z młodzieżą, chęć, czas i możliwość właściwego ich poznania na gruncie nie tylko edukacyjnym, tworzenia środowiska pełnego zaufania, akceptacji i oddawania odpowiedzialności. Jest to możliwe i konieczne w każdej szkole, ale częściej prywatne liceum ogólnokształcące może lepiej odpowiedzieć na potrzeby młodzieży organizując cotygodniowe zajęcia grupowe z psychologiem, tutoring rozwojowy lub naukowy, przeznaczając więcej godzin na pracę wychowawcy.
Źródłem zmiany podejścia i oczekiwań powinni być również rodzice, którzy mają bezpośrednią możliwość określenia tego, co ważne w wychowaniu ich dzieci, choćby przez zaprzestanie sprawdzania elektronicznego dziennika, oddania dzieciom odpowiedzialności za osiągane efekty i towarzyszenie dzieciom w nauce, nie wysyłając ich na korepetycje.
Materiał partnera: https://liceumprzyszlosci.pl/, fot. Sprachschuleaktiv, pixabay