Systematyczna aktywność fizyczna oraz regularnie spożywanie posiłków to prosta droga do poprawy szybkości przemiany materii, a stąd już tylko krok do szczupłej sylwetki. Podajemy wam siedem wskazówek jak zadbać o tempo przemiany materii, tak aby bez większego wysiłku utrzymać odpowiednią masę ciała.
Nigdy nie pomijaj śniadania
Śniadanie to podstawa, wszyscy to wiemy, chociaż często zdarza się, że w porannym zabieganiu zapominamy o nim, albo po prostu nie mamy czasu go zjeść. Pominięcie śniadania to karygodny błąd, niski poziom cukru we krwi po kilku godzinach snu to prosta droga do rozdrażnienia, a także do objadania w nocy. Jeśli nie zjemy śniadania nasz organizm wydzieli hormon – kortyzol, który odpowiada za zwiększenie magazynowania energii z posiłków spożytych w ciągu dnia. Energia ta zostanie zmagazynowana w formie tkanki tłuszczowej. Jest to mechanizm obronny przed głodzeniem. Co ciekawe hormon ten wzmaga również apetyt na słodycze. Opuszczanie śniadań sprzyja również nocnemu obżarstwu.
Nie zapominaj o białku w diecie
Glukagon to hormon wydzielany w odpowiedzi na produkty wysokobiałkowe o niskiej zawartości tłuszczy np. chudy twaróg, chude mięso, białko jaja. Daje on sygnał do komórek tłuszczowych, aby uwolniły tłuszcz do krwioobiegu w celu wykorzystania go jako materiału energetycznego. Nie zapominaj o białku w diecie. Jaja są dobrym źródłem białka – robiąc jajecznicę użyj np. 3 białek z jaj i dodaj do nich jedno żółtko, jajecznica będzie smaczna, mniej kaloryczna i będzie zawierała porządną dawkę pełnowartościowego białka.
Węglowodany złożone
Cukierki, ciastka, ale równie pieczywo z wysokooczyszczonej mąki, makarony – produkty te zawierają dużą ilość łatwo przyswajalnych węglowodanów. Jeśli występują one w nadmiarze wówczas są wychwytywane z krwioobiegu i magazynowane, najpierw jako glikogen w wątrobie, a gdy już ten „magazyn” się zapełni odkładane są jako tkanka tłuszczowa. Postaw na produkty z mąki nieoczyszczonej – pieczywo oraz makarony razowe, zrezygnuj ze słodkich przekąsek na rzecz owoców i warzyw!
Herbata zielona
Naukowcy dowiedli, że przeciwutleniacze zawarte w zielonej herbacie – katechiny – zwiększają spalanie tłuszczu. Oczywiście nie wystarczy pić zielonej herbaty aby mieć sylwetkę top model, jednak dobry pomysłem jest zastąpienie tradycyjnej herbaty zieloną. Najodpowiedniejsza dawka to trzy – cztery filiżanki dziennie. Dodatkowym atutem zielonej herbaty jest działanie przeciwnowotworowe.
Woda – nie zapominaj o niej
Tyle mówi się o wodzie, trzeba ją pić, jest to naturalny sposób gaszenia pragnienia. Nie wystarczy kawa czy herbata, w końcu ludzki organizm składa się w dużej części z wody, a nie z kawy 😉 Jeśli brakuje nam wody, tempo metabolizmu gwałtownie spada, tak samo jak wtedy gdy zaczynamy się głodzić. Bardzo łatwo jest pomylić głód z pragnieniem, pijąc wodę rzadziej sięgniesz po ciastko.
Aktywność fizyczna
Dużo można by mówić o aktywności fizycznej, wystarczy jednak 30 minut umiarkowanej aktywności fizycznej dziennie aby utrzymać odpowiednie tempo przemiany materii. Oczywiście większa ilość sportu nie zaszkodzi. Co to jest umiarkowana aktywność fizyczna? Na przykład szybki energiczny spacer, przejażdżka rowerem itp.
Owoce i warzywa
Nie zapominaj o owocach i warzywach! W Twoim jadłospisie powinno pojawić się pięć porcji owocowo – warzywnych dziennie. Warzywa są niskokaloryczne, a poza tym zawierają błonnik pokarmowy, który jest cennym elementem diety – między innymi przyspiesza perystaltykę jelit, dzięki czemu zapobiega zaparciom, wpływa również na zmniejszenie wchłaniania tłuszczu oraz spadek stężenia glukozy we krwi.
Fot. Pixabay.com
