Leki na zapas

Z badań wynika, że to kobiety najczęściej kupują leki na zapas, jest ich dwukrotnie więcej niż mężczyzn. Również coraz więcej osób starszych magazynuje lekarstwa.

Kupujemy coraz więcej leków, szczególnie przy promocjach oraz obniżkach. Zresztą, nie tylko w aptekach można zaopatrzyć się dziś w środki farmakologiczne. Coraz częściej kupujemy leki w supermarketach, drogeriach, na targowiskach i przez internet. Sprzyjają temu konkurencyjne bitwy pomiędzy aptekami, na których korzystają pacjenci.

Najbardziej popularne bywa magazynowanie środków przeciwbólowych i na przeziębienie, witamin i leków przeciwalergicznych, ale również suplementów diety zawierających różnego rodzaju zdrowe enzymy czy substancje takie jak:kwasy omega 3, bioflawonoidy, antyoksydanty i inne. Przodują w tym zwłaszcza mieszkańcy dużych miast. Zażycie leku bez konsultacji z lekarzem bywa jednak groźne w skutkach. Nie jesteśmy przecież w stanie zdiagnozować, czy to co nas połamało, to grypa czy całkiem inna jednostka chorobowa. Warto wiedzieć, że 20 procent ludzi po 80 roku życia trafia do szpitali z powodu interakcji lekowych.

To nie wszystko. Ważna jest także zmiana stanu zdrowia pacjenta. Jeśli np. rok temu zażywaliśmy określone dawki danego lekarstwa, teraz możemy potrzebować już innych (mniejszych, większych) bądź zmiany leku na inny. 

Fot. Pixabay.com